Moje drugie farbowanie henną Khadi.

23:49 Unknown 0 Comments


Od zawszę marzę o tym aby moje włosy były rude. Zawsze utożsamiałam się z walecznymi, zadziornymi, kłótliwymi i wrednymi bohaterkami o rudych włosach. (np. Merida Waleczna). Natura nie zapomniała o tym aby obsypać mnie piegami na nosie, którymi nie pogardziłaby żadna posiadaczka ognistych włosów, jednak zapomniała o tym, że mysi blond do nich nie pasuje...
Dlatego dawno temu zaczęłam farbować się na rudo. Na początku były to próby koloryzacji szamponetkami, farbami do 28 myć, aż w końcu wybrałam się do fryzjera i poprosiłam o na prawdę ognisty rudy odcień. Fryzura i kolor wyszedł śliczny i bardzo mi pasował, ale po jednym myciu nie było po nim śladu... Po tym czasie, długo nie farbowałam włosów, aż natknęłam się na blogi dziewczyn (m.in. Anwen i Idalii) i przeczytałam o farbowaniu farbami naturalnymi - Henna Khadi. 

Pierwszy kolor złapał dość słabo, jednak w świetle było widać rude refleksy. pamiętam, iż wtedy trzymałam farbę na włosach tylko 2h gdyż obawiałam się, że przesadzę, a zbyt drastyczne zmiany też nie są dobre. Po 3 miesiącach ponownie nałożyłam na włosy farbę Khadi Red. 

Jak przyszykować hennę do farbowania :
☆ Na taką długość jak moje włosy wystarcza ok. 70g henny
☆ Do henny wlewamy sok z cytryny - do mojej mieszanki dodałam sok wyciśnięty z 1,5 cytryny
☆ Następnie po wymieszaniu (najlepiej zrobić to mikserem, który ma metalowe mieszadła) odstawiamy hennę w ciepłe miejsce (przykrytą folią i ręcznikiem) na minimum 12h
☆ Po 12h. do henny dodajemy dobrej odżywki bez silikonów i olejów. ok. 1 łyżeczki (ja dodaję Balsam Msr. Potter's Aloes i jedwab) oraz np. czerwoną słodką paprykę (inne dodatki u Idalii)
☆ Nakładamy na włosy najlepiej od dołu, ku górze ( w ten sposób najłatwiej rozłożyć dokładnie hennę i nie ciągnać się za włosy)
☆ Zostawiamy na włosach na 2 do 7h i zmywamy tylko i wyłącznie wodą, do momentu aż woda będzie nam z włosów spływała czysta.
☆ Włosów nie myjemy i nie nakładamy na nie nic przez 24 do 48 godzin aby henna mogła odpowiednio zadziałać i się ustabilizować na włosach.
☆ Przyzwyczajamy się przez ten czas do specyficznego zapachu mokrego siana, który zostaję nam na włosach aż do pierwszego mycia szamponem xD

 Tym razem kolor wyszedł intensywniejszy. Trzymałam ją na głowie 4h, po czym nałożyłam odrobinę ponownie na końcówki i tak pozostawiłam na kolejne 2h. Takim sposobem uzyskałam odrobinę intensywniejsze, końcówki, które ślicznie mienią się w słońcu ;).

Kolor przed farbowaniem :



I kolor po farbowaniu ;)


Wszystko o hennie w sposób świetny i bardzo czytelny opisuje Idalia, więc warto zajrzeć do niej na bloga ;)

A Wy jakie macie zdanie o farbach naturalnych Khadi?

~ Kitsune ;)

0 komentarze: