[Dary Natury #1] Wcierka i płukanka z szyszkami chmielu.
Przeglądając blogi natknęłam się na wpis u Mademoiselleeve, który dotyczy wszystkich dobroci jakie mają rośliny, z których możemy wykonać płukanki. Zainspirowana jej wpisem postanowiłam wykonać sobie wcierkę, którą będę stosować zamiennie z Jantarem.
Przejrzałam swoje suszki z roślin, które zebrałam latem - wybrałam liście młodej brzozy
oraz pokrzywę, które m.in. mają zapobiec wypadaniu włosom oraz wpłynąć na szybszy ich porost.
Po dłużmy zastanowieniu i pomocy taty przypomniałam sobie również o chmielu,
który rośnie dziko na naszym podwórku.
Chmiel wzmacnia włosy, ogranicza przetłuszczanie oraz również hamuje wypadanie.
oraz pokrzywę, które m.in. mają zapobiec wypadaniu włosom oraz wpłynąć na szybszy ich porost.
Po dłużmy zastanowieniu i pomocy taty przypomniałam sobie również o chmielu,
który rośnie dziko na naszym podwórku.
Chmiel wzmacnia włosy, ogranicza przetłuszczanie oraz również hamuje wypadanie.
Przepis na wcierkę :
☆ ok. 2 łyżek liści młodej brzozy (2,5zł/50g)
☆ garść liści pokrzywy (3zł/50g)
☆ 2 garści szyszek chmielowych (6zł/50g)
☆ ok. 400ml wody (przefiltrowana, demineralizowana)
☆ 2 łyżeczki spirytusu lub ok. 100ml gotowej wcierki pokrzywowej/brzozowej jeśli chcemy wcierkę przechowywać dłużej i poza lodówką.
(ewentualnie można użyć konserwantu np. FEOG - ok 10 kropel na 100ml).
Cena takiej wcierki to ok. 10zł/~250ml
Do gotowania wcierek nie należy używać garnków aluminiowych !
(ewentualnie można użyć konserwantu np. FEOG - ok 10 kropel na 100ml).
Cena takiej wcierki to ok. 10zł/~250ml
Do gotowania wcierek nie należy używać garnków aluminiowych !
* w nawiasie orientacyjne ceny dla osób, które nie posiadają tych roślin we własnym ogródku (ceny z doz.pl - zioła)
Wszystkie rośliny wsypałam do garnka emaliowanego, zalałam wrzątkiem i gotowałam
przez ok. 30min. Następnie odstawiłam na noc. Rano dolałam wody pokrzywowej i przelałam
napar przez sitko do buteleczek.
Wcierkę mam zamiar stosować jako eksperyment przez najbliższy miesiąc.
przez ok. 30min. Następnie odstawiłam na noc. Rano dolałam wody pokrzywowej i przelałam
napar przez sitko do buteleczek.
Wcierkę mam zamiar stosować jako eksperyment przez najbliższy miesiąc.
Suszone liście brzozy |
Suszone liście pokrzywy |
Szyszki chmielu (cały zbiór) |
Porcja szyszek chmielu |
Całość zalana wodą. |
Po gotowaniu. |
Gotowe wcierki. |
Przepis na płukankę :
☆ ok. 2 łyżek szyszek chmielowych
☆ ok 1/2 litra wrzątku
Szyszki zalewamy wrzątkiem i odstawiamy do przestygnięcia. Następnie przecedzamy i polewamy włosy po umyciu. Ja użyłam jej tylko na skalp, gdyż może ona przyciemniać włosy.
Dzisiejsza pielęgnacja włosów to :
4. Płukanka z szyszek chmielu.
Włosy po umyciu są bardzo miękkie, delikatnie uniesione u nasady i nawet ładnie pachną
- pomimo iż bałam się, że specyficzny zapach chmielu pozostanie na włosach.
Do tego włosy są dobrze nawilżone i dociążone, a przy tym czuję się taką lekkość na głowie xD
- pomimo iż bałam się, że specyficzny zapach chmielu pozostanie na włosach.
Do tego włosy są dobrze nawilżone i dociążone, a przy tym czuję się taką lekkość na głowie xD
Dzisiejsza pielęgnacja. |
Szyszki zalane wrzątkiem. |
Ujarzmiona grzywka ! :) |
Dość dobrze układające się kłaki Kitsune xD |
Ciekawa jestem czy u Was też się sprawdzi ;)
~ Kitsune
Tez z mama suszy my zioła, ale jakoś nigdy chmielu. Tyle że on nie rośnie nigdzie w pobliżu ;) fajne przepisy
OdpowiedzUsuńTakie własne suszki są o wiele lepsze no i darmowe ;) Zawsze mamy pewność że są w 100%eko ;)
UsuńTez z mama suszy my zioła, ale jakoś nigdy chmielu. Tyle że on nie rośnie nigdzie w pobliżu ;) fajne przepisy
OdpowiedzUsuńwiem gdzie rosną na pewno spróbuję może włosów nie przybędzie ale zostaną te co są
OdpowiedzUsuń